Północne Peru cz.1
Około 3 000 m n.p.m., 35 km od miasta Chachapoyas tam, gdzie stykają się wysokie Andy z gorącą selwą, na szczecie góry swoje miasto założyło plemię zwane „sacha puya”, czyli z quechua ludzie chmur – Chachapoyas. Perła północy, którą można oglądać spokojnie, w ciszy. Miejsce w 99% poza trasą gringos, ale już na trasie Peruwiańczyków, którzy coraz bardziej spragnieni są wiedzy o swoich przodkach.
Jest to jedna z najbardziej zagadkowych kultur. Prawdopodobnie Chachapoyas przybyli na te tereny coś około roku 500. W przeciągu kilku stulecie podbili kulturę Huari, zajmując tereny o powierzchni 60 tys. km2.
Ziemie obfitujące w złoto i kokę spowodowały, że około XV w. Tupac Yupannqui Inka zapragnął przywłaszczyć sobie te dobra. Różne źródła podają różne informacje. Jedne, że Chachapoyas poddali się Inkom, lecz nie całkiem i to oni pomogli Hiszpanom ich pokonać. Inne, że pokonani zostali rozesłani w różne tereny imperium Tahuantinsuyo i pozostali wierni swym najeźdźcom do końca. Konkwista, która dotarła także w te rejony, dokonała dzieła zniszczenia ludności i miasto zostało zapomniane na kolejne 300 lat.
Kompleks Kuelap jest największą strukturą zbudowaną ludzką ręką na terenie obu Ameryk. Istnieją hipotezy, mówiące, że do jej zbudowania użyto 3 razy więcej kamienia niż do postawienia Wielkiej Piramidy w Gizie. Do tej pory odsłonięto 400 pojedynczych kolistych struktur. Całość zaś jest otoczona murem o wysokości 18 m.
Perła północnego Peru
Kuelap nazywane jest Macchu Picchu północy. Pod tym hasłem też jest promowane. Tutaj można podziwiać równie piękne widoki co ze szczytów MP, lecz bez tłumów, bez ograniczeń godzinowych. Ja akurat odwiedziłam Kuelap w porze deszczowej. Gęsta mgła, szczelnie broniła dostępu do miasta. Co tylko potwierdza, że nazwa Chachapoyas została tej kulturze nadana nie przez przypadek. Obecnie na szczyt można wjechać wygodnie kolejką linową. Widoki z niej są także niesamowite.
Aktualnie bez przerwy trwają tam prace archeologiczne i rekonstrukcje budynków. Obawiam się, że za chwil kilka i tutaj zawita fala turystów. Niemniej jednak, jest to jedne z najpiękniejszych miejsc na mapie Peru.
